Opis forum
„Czy uważasz, że pracownicy Urzędów Pracy powinni/mogliby informować petentów w zależności od potrzeb o możliwościach otrzymania innych form wsparcia, jakie oferują inne urzędy np. Ośrodki Pomocy Społecznej- zasiłki rodzinne, socjalne, dodatki ….. ”
Offline
Nowy użytkownik
W ramach aktywizacji lokalnego rynku pracy stanowiącego część strategii rozwiązywania problemów społecznych pracownicy Urzędów Pracy mogliby informować petentów o możliwościach otrzymania innych form wsparcia natomiat nie mają takiego obowiązku, ustawodawca jasno określił zakres obowiązków pracowników UP, poza które nikt dobrowolnie nie chce wykraczać.
Offline
A ja bym chciał idąc do urzędu dostać informację, w jaki sposób inne urzędy mogą mi pomóc w mojej sprawie. Nie zawsze wiem gdzie, co mogę załatwić i jakie możliwości maja inne urzędy. Każdy stosuje spychologię, bo to do jego zakresu obowiązków nie należy a przecież urząd jest dla ludzi a nie dla siebie samego.
Być może ustawa nie określa tego w obowiązkach pracownika takich rzeczy, ale tak jak już pisałem urząd powinien być dla ludzi i im pomagać a nie tylko wypełniać obowiązki określone przez ustawodawcę.
Offline
Nowy użytkownik
Cześć, ja też uważam, że to jest bardzo dobry pomysł. My osoby bezrobotne nie mamy stałego dochodu, cięzko jednocześnie kontaktowac się z wieloma instytucjami, dlatego taki pomysł połączenia współpracy UP i OPS jest bardzo dobry. Na pewno ułatwiłby nasze funkcjonowanie i powrót na rynek pracy, a pomoc oferowana od tych instytucji byłaby bardziej efektywna. Więc jestem za!
Offline
Dzień dobry. Ja również myślę, że to jest bardzo dobry pomysł. Ale czy jest to w ogóle możliwe do zrealizowania? Często przecież jest tak, że urzędniczki nie chcą wręcz poinformować o przysługujących możliwościach nawet oferowanych przez urząd, w którym są zatrudnione. Dlatego tym bardziej będzie trudne uzyskanie informacji kompleksowych o możliwościach przysługujących z innych urzędów. W związku z tym to bardzo potrzeba inicjatywa.
Offline
Moim zdaniem to dobry pomysł. Chciałabym uzyskać w jednej instytucji wszystkie informacje o przysługujących mi możliwościach w związku z moja trudną sytuacja życiową. Nie musiałabym chodzić od instytucji do instytucji, tylko w jednym punkcie dowiedziałabym się wszystkiego, szybciej mogłabym załatwić swoje sprawy, a tym samym otrzymać przysługującą mi pomoc.
Offline
Witam Was wszystkich. Ktoś postawił fajne pytanie „czy pracownicy urzędów pracy mogliby…….” Uważam, że mogliby a nawet powinni orientować się co się dzieje w innych jednostkach organizacyjnych, choćby po to żeby nie dublować ich obowiązków a ponadto swoją wiedzą mogli by się dzielić z petentami. Dobry klient to zadowolony klient, czy w tym przypadku petent. Przecież chodzi nam o.. a przede wszystkim im tz. urzędnikom żeby klient był zadowolony, to przecież dla nich oni istnieją by im nieść pomoc. A z drugiej strony chyba starczy tego ciągłego narzekania na urzędników można przecież coś z tym wreszcie zmienić choćby zaczynając od takiej sprawy. Takie urzędy jak PUP, OPS, GOPS itd. Powinny ze sobą współpracować a nam i im przez to było by o wiele łatwiej. A jeśli nie mogą się pogodzić w swoich kompetencjach to przecież są takie instytucje jak Powiatowe czy wojewódzkie Rady Zatrudnienia, które mogłyby w jakiś sposób korelować te zadania. Ale to jest tylko moje zdanie.
Offline
Hej. Masz rację, że ktoś postawił fajne pytanie „Czy pracownicy urzędów pracy mogliby….” Oczywiście, że mogliby i powinni informować swoich klientów o przysługujących im możliwościach. Niestety urzędnicy często prowadzą spychologię i nie chcą pomagać …. tłumacząc, że to nie należy do ich obowiązków. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być także brak wiedzy na temat możliwości innych instytucji. OPS i PUP współpracują ze sobą w bardzo ograniczonym zakresie. Ograniczają się jedynie do wymiany podstawowych informacji itp. Pracownicy OPS czy PUP bardzo dobrze zdają sobie sprawę, że przywrócenie do życia społecznego czy zawodowego osób wykluczonych społecznie jest zadaniem niezmiernie trudnym i wymaga współpracy wielu instytucji. Samo informowanie petentów o przysługujących zasiłkach za wiele nie da, problem wykluczenia społecznego jest problemem złożonym i wieloaspektowym, a każdy człowiek jest jednostką indywidualną, dlatego nie można zaproponować jednego indywidualnego programu czy jednego zestawu środków, który byłby skuteczny w każdym przypadku. Stworzenie systemowego modelu współpracy byłoby bardzo dobrym pomysłem i przyczyniłoby się do zwiększenia efektywności działań w zakresie przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu, a także znacznie ułatwiłoby pracę tym instytucjom. Uważam także, że sami urzędnicy (szczególnie pracownicy OPS ) bardzo chętnie podejmą taką współpracę, tylko potrzebna jest inicjatywa.
Offline
Witam Was wszystkich serdecznie. Z zaciekawieniem czytam to forum i myślę sobie taki. Postawione tu pytanie tak naprawdę tyczy się każdego bez względu czy miał bezpośrednią styczność z PUP –em czy nie. Poniekąd Ja, moi znajomi, moja rodzina, ktoś z moich najbliższych miał kontakt z wymienionym wyżej urzędem i nie raz uszy mu opadały słysząc, co tam się wyprawia i z jakim zaangażowaniem do petentów podchodzą ich pracownicy. Być może jest to wypalenie zawodowe, być może złe metody pracy przyjęte po starszych kolegach, które teraz kontynuują ich młodsi koledzy/koleżanki, ale faktycznie coś powinno się zmienić w tych instytucjach. Myślę, że nowy duch pracy, współpracy z innymi jednostkami mógłby to wszystko zmienić, chęć niesienia pomocy innym a nie tylko odsiedzenie 8 godzin za biurkiem. Tak, wiem są tez tacy urzędnicy, którzy oddają się sprawie i naprawdę robią to z zaangażowaniem, ale niestety nie ma ich dużo i z góry przepraszam tych, których tu uraziłem. Tak jak wspomniał mój przedmówca „M…” Stworzenie systemowego modelu współpracy byłoby bardzo dobrym pomysłem i przyczyniłoby się do zwiększenia efektywności ich działań. Uważam, że te wszystkie instytucje powinny mieć jakiś organ zwierzchni, który by korelował ich zadania w taki sposób by żadna z nich nie była pokrzywdzona a współpraca przynosiłaby wymierne efekty w działaniu tych instytucji. Powinny powstać wspólne działania typu szkolenia by w ten sposób każdy z pracowników mógł poznać sposoby, zasady działania, aby móc pomóc w indywidualny sposób każdemu petentowi przychodzącemu do urzędu.
Pozdrawiam Kajetan.
Offline